
kwi
2019
serwis

Hermed
KLINIKA WŁOSA
Włos Anatol wybrał się dziś do gabinetu lekarskiego, ponieważ ciągle się przetłuszczał. Był już potraktowany różnymi szamponami, ale nic to nie pomagało, stąd ta wizyta w gabinecie trychologii. W poczekalni gabinetu było kilku innych pacjentów, zapytał więc, kto jest ostatni:
- ja - odpowiedziała elegancka Pani w kolorze burgund.
Oj, było na czym oko zawiesić, bo miła pani była długim, smukłym włosem (prawdopodobnie do ramion) o pięknej strukturze.
- ciekawe co tutaj robiła, skoro wygląda tak pięknie? - rzucił do siebie w myślach Anatol.
Chwilę później znalazł wolne miejsce i usadowił się wygodnie. Starszy Pan siedzący po jego lewej zagaił:
- można zapytać co Panu dolega?
- pewnie, przetłuszczam się i nie mogę sobie z tym poradzić, a Panu?
- a ja ciągle wypadam - odparł starszy Pan.
- oj to nieciekawie - zripostował Anatol.
- a daj Pan spokój, najgorsze jest to, że po takim wypadnięciu mogą mnie nie znaleźć - zasmucił się rozmówca.
- wolałbym już wypadać, niż ciągle chodzić z białymi płatkami na płaszczu - odezwał się sąsiad z prawej
Faktycznie, gościu nie miał łatwo bo ciągle strząsał z prochowca obficie zalegające na nim płatki łupieżu. W tym momencie otwarły się drzwi wejściowe i wszedł kolejny pacjent, tym razem cały siwy, a właściwie biały. Anatola naszła w tym momencie taka myśl, że to jego przetłuszczanie to jednak nie tak straszne schorzenie jak sądził. Spojrzał raz jeszcze na pozostałych pacjentów i stwierdził, że życie wcale nie jest łatwe, kiedy jest się włosem, a najważniejsze to być zdrowym, a nie mieć wypasiony żel, lakier czy też wygodnie leżeć sobie pod luksusowym kaszkietem.
- ja - odpowiedziała elegancka Pani w kolorze burgund.
Oj, było na czym oko zawiesić, bo miła pani była długim, smukłym włosem (prawdopodobnie do ramion) o pięknej strukturze.
- ciekawe co tutaj robiła, skoro wygląda tak pięknie? - rzucił do siebie w myślach Anatol.
Chwilę później znalazł wolne miejsce i usadowił się wygodnie. Starszy Pan siedzący po jego lewej zagaił:
- można zapytać co Panu dolega?
- pewnie, przetłuszczam się i nie mogę sobie z tym poradzić, a Panu?
- a ja ciągle wypadam - odparł starszy Pan.
- oj to nieciekawie - zripostował Anatol.
- a daj Pan spokój, najgorsze jest to, że po takim wypadnięciu mogą mnie nie znaleźć - zasmucił się rozmówca.
- wolałbym już wypadać, niż ciągle chodzić z białymi płatkami na płaszczu - odezwał się sąsiad z prawej
Faktycznie, gościu nie miał łatwo bo ciągle strząsał z prochowca obficie zalegające na nim płatki łupieżu. W tym momencie otwarły się drzwi wejściowe i wszedł kolejny pacjent, tym razem cały siwy, a właściwie biały. Anatola naszła w tym momencie taka myśl, że to jego przetłuszczanie to jednak nie tak straszne schorzenie jak sądził. Spojrzał raz jeszcze na pozostałych pacjentów i stwierdził, że życie wcale nie jest łatwe, kiedy jest się włosem, a najważniejsze to być zdrowym, a nie mieć wypasiony żel, lakier czy też wygodnie leżeć sobie pod luksusowym kaszkietem.